Cranston zapewnia, że lepszy jest i scenariusz, i aktor występujący w głównej roli - czyli Colin Farrell. Przypomnijmy, że w oryginalnym filmie wystąpił Arnold Schwarzenegger. - Scenariusz jest zdecydowanie lepszy - przekonuje Cranston.
- Poza tym nasza gwiazda, czyli Colin, wynosi ten projekt na wyżyny. To nie przytyk w stronę Arnolda, ale raczej uznanie dla talentu Colina. Nie muszę chyba wspominać o efektach specjalnych, które dziś są o niebo lepsze od tych sprzed 20 lat. To będzie naprawdę ekscytujący film i rozrywka najwyższych lotów.
Przypomnijmy, że akcja nowej "Pamięci absolutnej" rozegra się w Euroameryce i Nowym Szanghaju. Robotnik Doug Quaid (Colin Farrell) zaczyna podejrzewać, że jest szpiegiem, chociaż nie wie dla którego z mocarstw. Tymczasem Vilos Cohaagen (Bryan Cranston), przywódca Euroameryki, pod przykrywką ochrony społeczeństwa przygotowuje inwazję na Nowy Szanghaj. Polska premiera obrazu planowana jest na 31 sierpnia 2012 roku.