Bohaterami dzieła Zglińskiego są bracia Alfred (Łukasz Simlat) i Jerzy (Robert Więckiewicz). W trakcie podróży kolejką podmiejską, młodszy z nich staje w obronie atakowanej przez chuliganów dziewczyny.
Starszy stoi z boku, unikając konfrontacji i w konsekwencji staje się biernym świadkiem tragedii Jurka, który zostaje wyrzucony z pędzącego pociągu. Obraz przez wielu oceniany jest jako najmocniejsza w tym roku propozycja rodzimej kinematografii.
Kinomani mogli ponadto zobaczyć thriller polityczny "Ósma strona" Davida Hare'a z Billem Nighy w roli głównej. Po projekcji twórcy spotkali się z widzami. Inne filmy prezentowane tego dnia to "Róża" Wojciecha Smarzowskiego czy w holendersko-belgijska "Lena" z udziałem Agaty Buzek.