Lautner, który poznał Collins na planie filmu "Abduction", nie szczędzi aktorce ciepłych słów. – Wcześniej nie znałem jej dobrze – mówi. - Widziałem ją kilka razy, ale dopiero przy pracy nad "Abduction" poznaliśmy się lepiej. Zrobiła na mnie ogromne wrażenie. To naprawdę bardzo utalentowana aktorka.
Lautner dodał, że sceny pocałunków z Lily nie stanowiły dla niego problemu. – Wszystko zależy od dziewczyny i od chemii między aktorami – tłumaczy gwiazdor. – Czasami bywa niezręcznie, ale z Lily było idealnie. Tak bardzo wczuliśmy się w nasze postaci, że zapomnieliśmy o rzeczywistości. Od jakiegoś czasu media wyraźnie sugerują, że Lautner i Collins są parą także poza planem filmowym.
Thriller "Abduction" zagości w polskich kinach 23 września 2011 roku.