Harasimowicz komentował w programie "Trzecie śniadanie mistrzów" sprawę tragedii w łódzkim biurze PiS, gdzie zastrzelony został asystent europosła Janusza Wojciechowskiego. Wyjawił, że w scenariuszu jego filmu, który inspirowany jest konfliktem o krzyż pod Pałacem Prezydenckim, też dochodzi do morderstw.

Reklama

Scenarzysta takich filmów jak "Bandyta" czy "300 mil do nieba" wyjawił także tytuł scenariusza: "Nareszcie". "Mam nadzieję, że jeśli ten film powstanie, a prawdopodobnie powstanie, bo są już producenci, to będzie takim katharsis" - tłumaczył. Przy czym podkreślił, że zakończenie nie będzie optymistyczne.

Jeszcze we wrześniu Harasimowicz mówił, że główną rolę zgodził się zagrać Bogusław Linda. Zapowiedział też, że będzie to "mocny film".