Związali się, wierząc w taką miłość, ale jednocześnie w mit własnej relacji – z jej poetyckim początkiem, rozłąką na lata, tęsknotą, idealnymi wyobrażeniami o sobie, opisanymi przez Jessiego w powieści. Trudno wyobrazić sobie większy mit, ale też większe poświęcenie, wynikające z prawdziwych emocji Jessiego – to on zostawia żonę i kilkuletnie dziecko, przenosi się ze Stanów do Francji, żeby związać się z Celine i poświęca jej swoje dwie pierwsze książki. A ona przyjmuje to wszystko z zachwytem i czystą wiarą, że ten mężczyzna jest jej bratnią duszą.
Po 9 latach, od kiedy zaczęli być razem, wciąż kochają się, nie przestali być przyjaciółmi, potrafią rozmawiać z czułością i zrozumieniem. A jednak pojawiają się w tych rozmowach również żarty, w których można odczytać niespełnione oczekiwania, żal, zmęczenie.
Wszystkiemu winien jest upływ czasu. To zresztą główny temat rozmów bohaterów filmu, oprócz miłości i budowania związków. Czas ma być tematem nowej powieści Jessiego, Celine uważnie obserwuje kolejne etapy zachodu słońca, dziwi się, że z jego brody zginęły rude włosy, w których kiedyś się zakochała, a teraz widzi je w rzęsach ich córek. Tęsknota za minionym czasem jest sednem tej opowieści.
Bo tym razem spotykamy bohaterów Linklatera w ostatni dzień ich długich wakacji w Grecji, właśnie odwieźli na lotnisko syna Jessiego. Na początku jest więc ból po rozstaniu i rozmowa o tym, jak szybko mijają lata dorastania. A jednocześnie wyraźne zarysowanie tego, co może dzielić Celine i Jessiego – on chce być z synem w Chicago, ona nie chce wyprowadzać się z Paryża, on wierzy, że sens ma działanie zgodnie z emocjami, ona próbuje podjąć racjonalną decyzję związaną z pracą. Ich pierwszy dialog w filmie wrzuca widza w sam środek konfliktu, najbliżej postaci, jak tylko się da. Jest też dowodem dojrzewania samego Linklatera jako scenarzysty i reżysera – to precyzyjnie skomponowany początek, napisany jak prolog greckiego dramatu.
I jak w dobrej sztuce, bohaterów w najtrudniejszych sytuacjach, do samego końca, ratuje humor. Delpy, Hawke i Linklater powtarzają, że będą wracać do historii Celine i Jessiem, aż dojdą do etapu "Miłości" Michaela Hanekego. – Tylko że nasza wersja będzie weselsza – mówi Ethan Hawke. – W ostatniej części nasze postaci będą już tylko oglądać stare filmy o miłości.
PRZED PÓŁNOCĄ | USA 2013 | reżyseria: Richard Linklater | dystrybucja: Best Film | czas: 109 min