Największy wizjoner polskiego kina - Lech Majewski („Młyn i Krzyż”, „Angelus”, „Ogród rozkoszy ziemskich”, „Wojaczek”) - powraca z nową produkcją wypełnioną niezwykłymi doznaniami i oszałamiającymi efektami audiowizualnymi. „Dolina Bogów” to artystyczna uczta wykraczająca poza tradycyjny obraz filmowy. Historia o bogach ukrytych w górach oparta na legendzie plemienia Navajo, hipnotyzuje zdjęciami, które reżyser współtworzył razem z Pawłem Tyborą („Onirica”) w stanie Utah w USA oraz muzyką skomponowaną przez laureata Oscara - Jana A.P. Kaczmarka.
- „Dolina Bogów”, to baśń dla dorosłych. Jest polsko-amerykańskim filmem opartym na starym podaniu, micie Indian Navajo. Opowiada też o najbogatszym człowieku na świecie. Interesowało mnie co pieniądze mogą kupić, gdzie jest granica ich możliwości – mówi o swoim filmie reżyser.
W tytułowej Dolinie Bogów krzyżują się trzy wątki narracyjne, które prowokują widza do własnych interpretacji. Pierwszy to archaiczna legenda Indian Navajo o bogach zamkniętych w skałach doliny Valley of the Gods pełna bogatej symboliki i archetypów. Drugi to historia najbogatszego człowieka globu, tajemniczego Wesa Taurosa (John Malkovich), który dotknięty osobistą tragedią, ukrywa się przed światem. Trzeci wątek jest historią narratora, Johna Ecasa (Josh Hartnett), pisarza, który zmaga się z traumatycznym rozstaniem z żoną i twórczym kryzysem. W tym czasie firma Taurosa eksploatująca rudę uranu przejmuje Dolinę Bogów, gdzie planuje drążyć tunele w świętej ziemi. Spokój przodków Navajo zostaje zburzony a skały rodzą mściciela. Widz pozostaje z pytaniami: Jak daleko można posunąć się dla miłości? Jakie tajemnice skrywa mityczna ziemia Navajo?
Miałem szczęście w życiu mogąc pracować z wieloma wielkimi, kreatywnymi reżyserami w Europie i w innych miejscach, i Lech jest jednym z takich ludzi - o bardzo szczególnym spojrzeniu na świat, obdarzonym charakterystyczną wizją i wyobraźnią - powiedział Malkovich o swoim udziale w „Dolinie Bogów”. A Keir Dullea, główny bohater legendarnej „2001 Odysei Kosmicznej”, dodał: „Bez cienia wątpliwości Lech jest najciekawszym reżyserem filmowym od czasów Stanleya Kubricka”.
Zdjęcia do filmu, powstawały nie tylko w Valley of the Gods, w stanie Utah w Stanach Zjednoczonych, ale i we Wrocławiu oraz zamkach i pałacach południowej Polski. Kostiumy do filmu stworzyła Ewa Kochańska. Reżyser zaprosił do współpracy także znaną projektantkę Evę Minge, oraz polskie marki - Pako Lorente i Kazar. „Dolina Bogów” trafi do kin już 27 marca. Za dystrybucję odpowiada Galapagos Films.