Dani (Florence Pugh) i Christian (Jack Reynor) to młodzi Amerykanie, którym nie układa się w związku i rozważają rozstanie. Niespodziewana rodzinna tragedia zbliża ich jednak do siebie, a pogrążona w żałobie Dani postanawia dołączyć do Christiana i jego przyjaciół, aby wziąć udział w wakacyjnej wyprawie na północ Skandynawii. Tam, w odciętej od świata wiosce, raz na 90 lat obchodzone jest prastare święto związane z letnim przesileniem. Wyprawa na dziewięciodniowy festiwal z początku wygląda na beztroską wycieczkę do krainy, w której nigdy nie zachodzi słońce. Jednak celebrowane w sielskiej scenerii obrzędy z czasem przybierają nieoczekiwany, coraz dziwniejszy obrót.
„Midsommar. W biały dzień” to nowy film Ariego Astera, wizjonera współczesnego kina i jednego z najciekawszych młodych twórców. Reżyser światowego przeboju „Dziedzictwo. Hereditary” stworzył mroczną baśń, rozgrywającą się w biały dzień. W rolach głównych gwiazdy młodego pokolenia: Florence Pugh („Lady M.”, „Pasażer”), Will Poulter („Czarne lustro: Bandersnatch”, „Więzień labiryntu”) oraz Jack Reynor („Transformers: Wiek zagłady”, „Makbet”).