Trwa kampania przed wyborami na burmistrza Nowego Jorku. Bezpardonowa walka osiąga punkt kulminacyjny, gdy ubiegający się o reelekcję Nicholas Hostetler wynajmuje prywatnego detektywa Billy'ego Taggarta do śledzenia własnej żony. – Ludzie nie wybiorą burmistrza, którego żona się puszcza – cynicznie zauważa Hostetler, a Taggart przyjmuje zadanie, ładując się w znacznie bardziej skomplikowaną aferę, niż mógłby przypuszczać. Szybko się zorientuje, że nie chodzi o małżeńską zdradę, ale o gigantyczny finansowy przekręt, w którym stawką są 4 mld dol. oraz przymusowa eksmisja 40 tys. mieszkańców jednej z ubogich dzielnic.

Reklama

"Władza" to sprawnie zrealizowany thriller, a Russell Crowe i Mark Wahlberg są na ekranie godnymi siebie przeciwnikami. Szkoda tylko, że scenariusz – swoją drogą pełen logicznych dziur – bazuje na wyjątkowo ogranych schematach. Władza korumpuje ludzi i skłania ich do największych podłości, w grze o stołki jesteśmy pionkami, każdego można kupić – wszystko to już widzieliśmy w kinie dziesiątki razy w znacznie inteligentniejszej i bardziej wyrafinowanej formie.

USA 2013 | reżyseria: Allen Hughes | dystrybucja: Monolith | czas: 109 min