Prezentowany na ubiegłorocznym festiwalu w Cannes (i bardzo różnie tam przyjmowany) dramat "Code Blue" zrealizowała Urszula Antoniak, polska reżyserka od lat mieszkająca w Holandii, która na koncie ma m.in. głośne "Nic osobistego".
Tytuł filmu to fraza zaczerpnięta z lekarskiego żargonu – oznacza konieczność natychmiastowej reanimacji. "Code Blue" opowiada o opiekującej się umierającymi pacjentami pielęgniarce, która kolekcjonuje drobne przedmioty należące do zmarłych. Prywatnie kobieta żyje w pustym mieszkaniu, stroni od ludzi. Któregoś dnia zwraca uwagę na nowego sąsiada. Bohaterów filmu połączy pewne doświadczenie – oboje będą biernymi świadkami brutalnego gwałtu. Główną rolę w filmie gra charyzmatyczna aktorka pochodząca z Belgii, Bien de Moor.