Reżyserem nowej wersji horroru jest Matthijs van Heijningen, a scenarzystą Eric Heisserer. Film powstał na podstawie opowiadania Johna W. Campbella Jr. "Who Goes There?".
Twórcy wracają na Antarktydę, by przedstawić dramatyczne wydarzenia poprzedzające atak pozaziemskiego monstrum na bazę amerykańskich naukowców.
Gdy pod pokrywą lodową odnaleziony zostaje gigantyczny pojazd kosmiczny, światowej sławy naukowiec Sander Halvorson zrobi wszystko, by przypisać sobie wiekopomne znalezisko. Początkowo tylko młoda badaczka Kate Lloyd oraz pilot Sam Carter alarmują przed zagrożeniem ze strony tajemniczego pasażera pojazdu, który posiadł zdolność przybierania kształtów innych organizmów i może się podszywać pod każdego z mieszkańców bazy. Największe odkrycie ludzkości może okazać się początkiem jej zagłady...
W rolach głównych obaczymy Mary Elizabeth Winstead i Joela Edgertona.
"Coś" – prequel znanego dreszczowca z lat osiemdziesiątych – w kinach od 16 grudnia.