– To jeden z najlepszych filmów, jakie zrobiłam i prawdopodobnie najważniejszy, bo dotyka ludzkich obaw i uczuć – mówiła Agnieszka Holland, pytana przez dziennikarzy o nominowane do Oscara "W ciemności". I przedstawiała wszystkim jego gwiazdę Roberta Więckiewicza.
Polską ekipę na oscarową galę ubrał (już po raz trzeci) Tomasz Ossoliński. Agnieszka Holland miała na sobie jego projektu długą suknię w kolorze bardzo ciemnego granatu. Klasyczną i prostą kreację z długimi rękawami oraz głębokim dekoltem. – Wspólnie z firmą Apart zaprojektowałem też specjalnie dla Agnieszki Holland kolię. Składa się z 360 diamentów i 230 szafirów. Reżyserka miała również torebkę vintage z lat 30., piękną, czarną, jedyną w swoim rodzaju – mówił w wywiadzie dla TVN24, Tomasz Ossoliński.
Agnieszce Holland towarzyszył elegancki Robert Więckiewicz w smokingu – czarnym, prostym, eleganckim z tkaniny wyprodukowanej przez angielską fabrykę, która od lat 30. XX wieku zaopatruje brytyjski dwór i może sygnować swoje metki herbem Windsorów.