Reklama
Reklama
Warszawa
Reklama

Tomasz Wasilewski o Srebrnym Niedźwiedziu zdobytym na Berlinale: Piękny. I ciężki!

23 lutego 2016, 08:48
Piękny. I ciężki! – mówił Tomasz Wasilewski o zdobytym w Berlinie Srebrnym Niedźwiedziu w wywiadzie dla wyborcza.pl. Podkreślał również wielką rolę, jaką w jego sukcesie miały odtwórczynie głównych ról w "Zjednoczonych Stanach Miłości": Julia Kijowska, Magdalena Cielecka, Dorota Kolak i Marta Nieradkiewicz. – Wszyscy jesteśmy współautorami tego filmu, ale moje piękne, niewiarygodnie utalentowane aktorki – Magda, Dorota, Marta, Julia – przede wszystkim. Nie zrobiłbym tego filmu bez nich. – "Zjednoczone Stany Miłości" są wyjątkowym filmem dla polskiego kina: łączy on typową polską opowieść o emocjach z tematyką cielesności, która jest rzadko badana przez reżyserów z Polski – mówi krytyk filmowy i teatralny Łukasz Maciejewski, a nagroda w Berlinie jest bardzo dużym osiągnięciem dla reżysera, który jest młodym człowiekiem i nie ukończył szkół filmowych. Festiwal w stolicy Niemiec jest najważniejszą tego typu imprezą, obok tych w Wenecji i Cannes. Zobaczcie, jak Tomasz Wasilewski i jego ekipa cieszyli się z berlińskiego sukcesu.
Piękny. I ciężki! – mówił Tomasz Wasilewski o zdobytym w Berlinie Srebrnym Niedźwiedziu w wywiadzie dla wyborcza.pl. Podkreślał również wielką rolę, jaką w jego sukcesie miały odtwórczynie głównych ról w "Zjednoczonych Stanach Miłości": Julia Kijowska, Magdalena Cielecka, Dorota Kolak i Marta Nieradkiewicz. – Wszyscy jesteśmy współautorami tego filmu, ale moje piękne, niewiarygodnie utalentowane aktorki – Magda, Dorota, Marta, Julia – przede wszystkim. Nie zrobiłbym tego filmu bez nich. – "Zjednoczone Stany Miłości" są wyjątkowym filmem dla polskiego kina: łączy on typową polską opowieść o emocjach z tematyką cielesności, która jest rzadko badana przez reżyserów z Polski – mówi krytyk filmowy i teatralny Łukasz Maciejewski, a nagroda w Berlinie jest bardzo dużym osiągnięciem dla reżysera, który jest młodym człowiekiem i nie ukończył szkół filmowych. Festiwal w stolicy Niemiec jest najważniejszą tego typu imprezą, obok tych w Wenecji i Cannes. Zobaczcie, jak Tomasz Wasilewski i jego ekipa cieszyli się z berlińskiego sukcesu. / PAP/EPA / KAY NIETFELD
Nie myślałem o sobie jako o scenarzyście. Może powinienem zacząć? – mówił reżyser Tomasz Wasilewski nagrodzony Srebrnym Niedźwiedziem za najlepszy scenariusz na 66. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Berlinale.

Powiązane

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Reklama
Zobacz
Reklama