Śmierć na planie, czyli najgłośniejsze wypadki w historii kina

1 Ta tragedia przyczyniła się do zmiany przepisów dotyczących pracy dzieci na planie filmowym. Podczas kręcenia sceny z helikopterem, ściana ognia uszkodziła śmigło, pilot stracił kontrolę i rozbił się, a skrzydła tego śmigła ścięły głowy aktorów – Vica Morrowa i 7-letniego Myca Dinh Le. Na tym dramatu nie koniec, bowiem 6-latka Renee Shin-Yi Chen zginęła zmiażdżona, gdy helikopter rozbił się na ziemi.

2 Drugi reżyser John Jordan odmówił założenia zabezpieczającej uprzęży i podczas filmowania sceny na pokładzie bombowca, spadł z wieżyczki na ogonie maszyny. Nie udało się go uratować.

3 Na planie przeboju z Vinem Dieselem zginął jego dubler. Kaskader Harry L. O'Connor szybował na spadochronie i ciągnięty przez motorówkę próbował wylądować na łodzi podwodnej. Uderzył w mostek z dużą prędkością, ginąc na miejscu.

4 Kultowy obraz z Tomem Cruisem został dedykowany pamięci Arta Scholla – słynnego pilota, który miał w "Top Gun" wykonać niebezpieczne akrobacje, ale podczas kręcenia jednej ze scen 16 września 1985 roku rozbił w wodach Oceanu Spokojnego.

5 Roland Schlotzhauer był specem od kręcenia zdjęć z helikoptera. Do czasu, na planie "The Final Season" Bell 206 wleciał na linię wysokiego napięcia. Kamerzysty nie uratowano.

6 Podczas zdjęć do "Powrót Muszkieterów" w 1989 roku Roy Kinnear spadł z konia i połamał miednicę. Na tym nieszczęścia się nie skończyły, bo dzień później zmarł na atak serca.

7 Na filmu "Zdobywca" ("The Conqueror") w 1955 roku pracowało 220 osób. 91 z nich zachorowało na raka, a 46 zmarło, w tym sam John Wayne. Przyczyna nie została wyjaśniona, ale jako najczęstszy powód podawane jest działanie pyłu radioaktywnego z bomb atomowych testowanych w położonej niedaleko Nevadzie.

8 Próba uczynienia sceny skoku ze spadochronem z myśliwca bardziej realistyczną kosztowała życie kaskadera Josepha Leonarda Sveca.

9 David Ritchie, operator planu "Jumpera", zginął tragicznie podczas demontażu zewnętrznej scenerii planu filmowego.

10 Podczas kręcenia zdjęć do trzech kolejnych części słynnego horroru zmarły aż cztery osoby. Pierwszą ofiarą była odtwórczyni głównej roli – Heather O'Rourke (na zdjęciu) – dostała wstrząsu septycznego w wyniku którego zmarła. Aktorka Dominique Dunne została uduszona przez swojego chłopaka, Julian Beck zmarł na raka żołądka, a Will Sampson doznał komplikacji po operacji nerek i również odszedł. Legenda głosi, że klątwę na ekipę filmową ściągnęły prawdziwe ludzkie kości, które były wykorzystane w jednej ze scen.

11 Rekordzistą jest również "Egzorcysta" – w czasie zdjęć zmarło aż 9 członków ekipy. Wiele osób związanych z filmem przechodziło załamania nerwowe lub zapadało na tajemnicze, niewytłumaczalne choroby.