"Substancja" trafiła do wypożyczalni VOD takich jak Premiery CANAL+, Polsat Box Go, Cineman, TVP VOD i Rakuten TV, gdzie od razu wskoczyła na 1. miejsce listy przebojów.

Reklama

Wielki hit w Polsce i na świecie

Obwołana najlepszym horrorem roku "Substancja" w miesiąc zgromadziła w polskich kinach ponad 320 tysięcy widzów, a w sumie na film wybrało się blisko pół miliona Polaków.

Polska znalazła się w piątce najlepszych rynków na świecie, jeśli chodzi o popularność filmu Coralie Fargeat. Wyprzedziły nas jedynie Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Meksyk i Rosja.

Na całym świecie film kosztujący nieco ponad 17 milionów dolarów zarobił w sumie ponad 78 milionów dolarów, zatem niemal pięciokrotnie przebił swój budżet.

Reklama

O czym jest "Substancja"?

Główną bohaterką "Substancji" jest Elisabeth Sparkle (Demi Moore), starzejąca się gwiazda telewizyjnego show produkowanego przez seksistowskiego magnata show-biznesu (Dennis Quaid) doświadcza potwornych konsekwencjizażycia nielegalnego leku, który według dostawcy ma ją zmienić w młodszą, lepszą wersję samej siebie.

"Czy marzysz czasem, by stać się lepszą wersją siebie? Tą samą, a jednak doskonalszą pod każdym względem? Spróbuj naszego nowego produktu o nazwie Substancja. Nic już nie będzie takie samo" - reklamuje się ekranowa firma dostarczająca "eliksir młodości".

Dzięki Substancji możesz stworzyć drugą siebie: młodszą, piękniejszą, perfekcyjną (Margaret Qualley). Musisz pamiętać tylko o jednym, by dzielić czas między obie siebie, tę starą i nową. Tydzień dla jednej, tydzień dla drugiej. Idealna równowaga bez żadnych odstępstw. To proste, prawda? Jeśli nie spróbujesz naginać reguł, wszystko będzie dobrze.

"Substancja" to "bardzo niepokojący horror, z poziomami krwi i okrucieństwa, które zawstydziłyby Davida Cronenberga, to z drugiej strony jest to kąśliwa satyra na show-biznes, w którym młodość i uroda są często stawiane ponad wszystko" - pisał The Hollywood Reporter.

Najlepsza rola Demi Moore

Recenzenci zgodnie chwalili role obu aktorek, a przede wszystkim Demi Moore. Nie tylko zagraniczni krytycy rozpływali się nad występem nieco zapomnianej do niedawna gwiazdy, która powróciła w wielkim stylu. "Niesamowita okazja, abyście na nowo pokochali absolutnie wybitną w tym dziele Demi Moore, która - nie boję się tego napisać - zagrała najlepszą rolę w karierze" - napisał Piotr Piskozub z portalu Na Ekranie.

Karolina Korwin Piotrowska na swoim Instagramie napisała: "Dawno na ekranie nie widziałam czegoś tak, mimo kostiumu body horroru, prawdziwego, mówiącego tyle o nas i o świecie. A Demi wybitna. Szacunek za to, co zrobiła na ekranie. Idźcie. Będziecie porażeni".

Demi Moore powinna być nominowana do Oscara, bo na to naprawdę zasłużyła. To jest najlepsza rola w jej życiu – mówił w Kanale Zero Tomasz Raczek.

Demi Moore z pewnością będzie nominowana do Oscara, a nawet z dużym prawdopodobieństwem może go otrzymać. Niedawno zdobyła Złoty Glob i jest główną faworytką do Nagrody Akademii.

Operacje plastyczne

Niektórzy ironicznie zwracali uwagę, że być może dlatego Demi Moore jest tak znakomita w "Substancji", bo poniekąd zagrała samą siebie.

W końcu przez wiele lat Demi Moore szła w zaparte i twierdziła, że nigdy nie poddała się żadnym operacjom plastycznym i nie poprawiała chirurgicznie urody. Plotkowano jednak, że na ten cel przeznaczyła nawet kilka milionów dolarów.W końcu jednak zdecydowała się ujawnić prawdę.

Najpierw powiększyłam sobie biust do roli w filmie "Striptiz". Ten jeden zabieg sprawił, że zdecydowałam się na kolejne (...). Miałam przerażającą obsesję na punkcie swojego ciała. Nie wiem, dlaczego, ale uważałam, że jestem coś warta, tylko dopóki mam świetną figurę. Próbowałam o to walczyć i szłam "pod skalpel". Zawsze jednak z przegrywałam z samą sobą i byłam szczęśliwa jedynie przez krótki czas. Pogodziłam się z tym, co mam, dopiero wtedy, gdy przestałam próbować wszystko kontrolować. Tak, miałam operacje plastyczne. Jednak nie były one aż tak liczne, jak piszą o nich media – przyznała aktorka w rozmowie z miesięcznikiem "Elle".

Trwa ładowanie wpisu