"Paddington w Peru" pojawił się w polskich kinach 15 listopada i wciąż cieszy się dobrą frekwencją.

Rekordy frekwencyjne na świecie

Film uplasował się na pierwszym miejscu box office w Wielkiej Brytanii i Irlandii z wynikiem 9,652,891 funtów. Przekłada się to na około 1,2 miliona sprzedanych biletów i stanowi największe otwarcie w historii StudioCanal, przewyższające wynik "Paddingtona 2", który analogicznym czasie zebrał 8,2 miliona funtów.

Reklama

"Paddington w Peru" zadebiutował w 732 kinach w Wielkiej Brytanii i Irlandii, co stanowi rekord dla StudioCanal, czyniąc z niego jedną z najszerszych premier 2024 roku. To trzecie co do wielkości otwarcie kinowe tego roku, ustępujące jedynie megahitom "Deadpool i Wolverine" (17,2 miliona funtów) oraz "W głowie się nie mieści 2" (11,3 miliona funtów).

Wynik otwarcia "Paddingtona w Peru" przewyższył takie familijne hity, jak "Iniemamocni 2" (9,4 miliona funtów), "Wonka" (8,9 miliona funtów), "Gru, Dru i Minionki" (8,8 miliona funtów) czy "Mary Poppins powraca" (8,2 miliona funtów).

Reklama

Film w Polsce odnotował sukces już przed premierą, przyciągając do kin blisko 125 tysięcy widzów podczas pokazów przedpremierowych.

Entuzjastyczne reakcje krytyków

Co istotne, film podoba się także krytykom, co nie jest regułą w przypadku części trzecich, a wręcz przeciwnie. Tymczasem "Paddington w Peru" w serwisie RottenTomatoes zgromadził aż 92 proc. pozytywnych recenzji.

Według Variety film "jest taki, jak każda przygoda Paddingtona powinna być: szybka, dynamiczna i rozbrajająco słoneczna".

"Dougal Wilson (reżyser - przyp. red.) postanowił nie tylko opiekować się tym niedźwiedziem, ale także traktować go jak rodzinę. A w świecie pełnym szarych chmur, dosłownie i w przenośni, jest to na wagę złota – lub marmolady" - pisze z kolei "Voice Magazine"

"Absolutnie nikt nie będzie się nudził na filmie, który jest żywiołowy, nie budzi zastrzeżeń i wywołuje mnóstwo uśmiechu" - zauważa "Daily Telegraph", a BBC dodaje, że "Paddington w Peru" "oferuje zabawne i pełne życia półtorej godziny w kinie".

Gwiazdy w obsadzie i polskim dubbingu

W filmie "Paddington w Peru" zobaczymy nagrodzoną Oscarem Olivię Colman oraz nominowanego do nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej Antonio Banderasa.

Wpolskiej wersji językowej będzie można usłyszeć z kolei Artura Żmijewskiegow roli Paddingtona, Maję Ostaszewską, Mateusza Damięckiego, Roberta Makłowicza, Wiktorię Gąsiewską i Artura Andrusa.

Producentami filmu są Rosie Alison i David Heyman, którzy pracowali również przy hicie "Wonka". Roli reżysera podjął się Dougal Wilson – pomysłowy, wizjonerski i cieszący się wielkim uznaniem twórca filmów reklamowych oraz teledysków dla takich zespołów jak Coldplay, Massive Attack i Bassement Jaxx.

Za scenariusz odpowiada Mark Burton – scenarzysta "Paddingtona 2" oraz niezapomnianej serii filmów "Madagaskar".

Zdjęcia do filmu realizowane były w Wielkiej Brytanii, Peru oraz Kolumbii.

O czym opowiada film?

W nowym filmie miś Paddington wraz ze swoją rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic. Przed nimi podróż życia, która poprowadzi ich od amazońskiej dżungli aż po górskie szczyty Peru.

Trwa ładowanie wpisu