Od czasu sukcesu "Gambitu królowej" przed czterema laty Anya Taylor-Joy zdążyła ugruntować swoją pozycję kolejnymi dobrze ocenianymi rolami. Wystąpiła m.in. w horrorach "Ostatniej nocy w Soho" i "Menu", filmie przygodowym "Wiking" i widowisku SF "Diuna: Część druga", a ostatnio mogliśmy ją oglądać jako tytułową bohaterkę w superprodukcji "Furiosa: Saga Mad Max".

Reklama

Nowy serial dla Netflixa

Teraz Anya Taylor-Joy wraca do Neflixa z nowym serialem - jako aktorka, ale również producentka wykonawcza. Mowa o adaptacji bestsellerowej powieści kryminalnej Belli Mackie "Jak zabiłam swoją rodzinę".

Anya Taylor-Joy wcieli się w główną bohaterkę książki, fikcyjną seryjną morderczynię Grace Bernard.

"Jak zabiłam swoją rodzinę"

W powieści "Jak zabiłam swoją rodzinę" Grace Bernard odkrywa, że jej nieobecny (i obrzydliwie bogaty) ojciec odrzucił prośby o pomoc jej umierającej matki. Wtedy dziewczyna poprzysięga zemstę i postanawia zabić wszystkich członków swojej rodziny. "Szczegółowy plan realizuje ze spokojem i kreatywnością, godną psychopatycznej zabójczyni. Rezultat jest nie tylko makabryczny, ale też… komiczny. Jednak zabawa kończy się w momencie, kiedy Grace trafia do więzienia za przestępstwo, którego akurat nie popełniła.

Wydawca reklamuje książkę "Jak zabiłam swoją rodzinę" jako "zaskakującą i porywająca powieść o podziałach klasowych, rodzinie, miłości i... zbrodni".