Na ekrany kinowe wkroczył rolą w filmie "Nóż w wodzie" (1962) w reżyserii Romana Polańskiego.

Kolejną rolę filmową stworzył w "Polowaniu na muchy" (1969) Andrzeja Wajdy. U Wajdy zagrał też w "Krajobrazie po bitwie" (1970).

Reklama

Powrotem do polskiego filmu były Tulipany (2004) Jacka Borcucha. Pojawiły się również sukcesy teatralne – w warszawskim Teatrze Dramatycznym (2000–2003), a następnie w Teatrze Rozmaitości (2003–2008). W 2008 roku Malanowicz dołączył do zespołu jednej z najbardziej oryginalnych stołecznych scen – Nowego Teatru Krzysztofa Warlikowskiego.

Żadne słowa nie oddadzą żalu i nie wypełnią pustki jaka pozostawił ten wspaniały człowiek, przyjaciel, wielki aktor - napisano w oświadczeniu Nowego Teatru.

Aktora pożegnał też we wzruszającym wpisie, kolega z teatru, Jacek Poniedziałek. - Zyga, nasz brat, przyjaciel, ostoja, mistrz, powiernik, dobry, dowcipny, jedyny, niepowtarzalny. Aktor w Nowy Teatr. Odys, który nie dotarł do naszej Itaki. Żegnaj, Zyga, bez Ciebie będzie pusto, smutno i źle. Ale dopłyniemy do brzegu w ciepłą, ambrozyjską noc. Śpij i śnij lepszy świat! R.I.P. - napisał.