Kolejny polski film może walczyć o Oscara. Gospodarzem pokazów w Stanach sam... Ed Harris

O niezwykłej szansie dla filmu poinformował na swoim profilu na Facebooku PISF.

"Specjalne pokazy filmu Komunia Anny Zameckiej w USA za nami. Podczas pokazów w Nowym Jorku i Los Angeles reżyserka wzięła udział w projekcjach i spotkaniach o filmie. Gospodarzem pokazu, który odbył się w środę był Ed Harris.

Dzięki zwycięstwu na Yamagata International FF w Japonii oraz dystrybucji w USA "Komunia" może ubiegać się o nominację do Oscara."

"Komunia" w powszechnej opinii to jeden z najlepszych filmów dokumentalnych, jakie powstały w Polsce.

"Zdecydowanie nie chciałam robić filmu interwencyjnego, rzucać oskarżeń, lecz pokazać niemoc i obojętność instytucji, których zadaniem powinno być wspieranie rodzin w trudnej sytuacji." - mówiła w rozmowie z nami reżyserka.

"Komunia" na przemian wzrusza i bawi. Film Zameckiej jest mądry i dowcipny, zrozumiały na całym świecie. Rzecz znamienna, dwa najważniejsze polskie dokumenty tego sezonu to kino intymne, rodzinne, nakręcone przez młode, utalentowane dziewczyny. Anna Zamecka, podobnie jak Zofia Kowalewska, reżyserka "Więzi", pokazują, że zanim zacznie się opowiadać o globalnych katastrofach i krajowych skandalach, warto odwrócić kamerę na mały świat. Na swoją rodzinę lub pewną szlachetną czternastolatkę. Ola jest całym światem. Jest w niej światło." - pisał w recenzji Łukasz Maciejewski.