Film Ferasa Fayyada to obraz przedstawiający wolontariuszy Białych Hełmów przeszukujących gruzy zniszczonego w wyniku konfliktu zbrojnego syryjskiego miasta. Khaled, Mahmoud i Subhi mają nadzieję na odnalezienie żywych osób. W „Ostatnich w Aleppo” poznajemy nie tylko ogrom zniszczeń, jakich dokonała wojna, ale również osobistą historię zwykłych ludzi, którzy stają się prawdziwymi bohaterami masowej ludzkiej tragedii rozgrywanej na oczach całego świata.

Reklama

W jednej ze scen „Ostatnich w Aleppo” Khaled realizuje marzenie kilkuletnich córek i zabiera je na plac zabaw. To mógł być dzień beztroski, radosna chwila spędzona w granie rodziny. W filmie Fayyada obserwujemy dzieci bawiące się jak te w europejskich miastach.

W Aleppo jednak chwila beztroski zostaje szybko przerwana przez zagrożenie. Główni bohaterowie filmu „Ostatni w Aleppo”, to członkowie Białych Hełmów, czyli tzw. Syryjskiej Obrony Cywilnej, składającej się na zwykłych ludzi, pomagających ofiarom bombardowań. Uratowali do tej pory ponad 60 tys. istnień, najczęściej wyciągając ludzi spod gruzów gołymi rękami. Ale jednym z najtrudniejszych zadań okazuje się dla nich zapewnienie bezpieczeństwa i chwili szczęścia własnym rodzinom.

„Ostatni w Aleppo” otrzymał aż cztery nagrody na 14. edycji festiwalu Festiwalu Filmowego Millennium Docs Against Gravity, w tym Grand Prix – Nagrodę Banku Millennium, Nagrodę Dokumentalną Warszawy, przyznawaną przez publiczność, Grand Prix Miasta Gdyni i Art Doc Award Bydgoszcz oraz szereg nagród na całym świecie, m.in. Nagrodę dla Najlepszego Filmu Dokumentalnego na tegorocznym festiwalu filmowym Sundance.