Jeszcze nie koniec z Hollywood. Alicja Bachleda Curuś u boku Stuhra w amerykańskim filmie [ZDJĘCIA]

Thriller "The American Side" opowiada historię detektywa, który rozwiązuje zagadkę samobójstwa nad wodospadem Niagara. W jego ręce przypadkiem trafia zaginiony projekt Nikoli Tesli – genialnego naukowca i wynalazcy, który zmarł w 1943 roku, w apartamencie nr 3327 hotelu "New Yorker" w Nowym Jorku (prawdopodobnie z powodu zakrzepu tętnicy wieńcowej), a którego zapiski skonfiskował amerykański rząd. "Ale coś pominięto..." – zapowiadają twórcy filmu w jego trailerze.

Detektywa Charliego Paczynskiego zagrał Greg Stuhr, partnerowała mu zaś Alicja Bachleda Curuś. W obsadzie filmu Jenny Ricker "The American Side", który 28 kwietnia wejdzie na ekrany kin w USA, zaleźli się także: Camilla Belle, Matthew Broderick, Robert Forster i Janeane Garofalo.

Alicję Bachledę Curuś mogliśmy ostatnio oglądać w polskiej komedii "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach", która stała się hitem przyciągając do kin ponad milion widzów oraz w produkcji słynnego Spike'a Lee "Dziewczyna ma kłopoty" (w serwisie Cineman VOD), gdzie zagrała… piękną i niebezpieczną Szwedkę, która – jak na prawdziwą femme fatale przystało – wprowadza zamęt w życiu pewnego barmana. Aktorka może się też pochwalić główną rolą w perskiej produkcji "Polaris" oraz w nowym serialu produkowanym przez Amazon. I tak Alicja Bachleda-Curuś krok po kroku spełnia jednak swój amerykański sen.