Agnieszka Krukówna pracowała z największymi: Wajdą, Jandą, Spielbergiem. Gdy debiutowała przed kamerą w 1984 roku, miała ledwie 11 lat. Popularność przyniosły jej role w niezwykle kultowych dziś serialach "Urwisy z Doliny Młynów" i "Janka". Niemal błyskawicznie została uznana za jedną z najzdolniejszych aktorek swojego pokolenia.

Reklama
AKPA

To znajomi namówili ją, aby spróbowała swych sił na studiach aktorskich. Wybór okazał się strzałem w dziesiątkę – Krukówna egzaminy wstępne do Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie zdała już za pierwszym razem. Jeszcze w czasie studiów zagrała w takich filmach jak: "Lista Schindlera" Stevena Spielberga, "Dama kameliowa" Jerzego Antczaka i "Kolejności uczuć" Radosława Piwowarskiego. A był to jedynie przedsmak kariery.

W roku 1996 Agnieszka Krukówna dołączyła do zespołu warszawskiego Teatru Powszechnego. Od tego czasu mogła realizować się na scenie i przed kamerą. Wielki rozgłos przyniosła jej rola Maryśki Jurewicz w serialu "Boża podszewka" w reżyserii Izabelli Cywińskiej. "Farbą" udowodniła wielki talent i wszechstronność. Zagrała osobę skrajnie odmienną od czterdziestoletniej Maryśki, bez trudu wcielając się w kiczowatą postać dziewczyny rodem z "Popcornu". Za tą kreację w 1999 roku została uhonorowana Orłem – Polską Nagrodą Filmową w kategorii najlepszej roli kobiecej. Zaledwie rok później nominowano ją do tej samej nagrody, za rolę w filmie "Fuks". Potem były kłopoty osobiste, kolejne uzależnienia. Utalentowana aktoka zniknęła z okładek, ekranów i salonów. Czasem tylko grywała niewielkie role, głównie w serialach.

Kino Świat / Palka Robert
Reklama

Dziś Krukówną można oglądać na deskach Teatru Syrena w spektaklu "Czarodziejska góra" u boku Daniela Olbrychskiego. Rola w "Letnim przesileniu" to jej wielki powrót na duży ekran. W opowieści o dorastaniu w czasie wojny wciela się w matkę głównego bohatera, a partneruje jej Bartłomiej Topa. Nagrodzony w Gdyni film pojawi się w kinach 22 kwietnia.

Kino Świat / Palka Robert