Legendarny potwór po raz ostatni pojawił się w trylogii przygodowej Steve'a Sommersa z Brendanem Fraserem i Rachel Weisz. Cykl filmów oparty był na produkcji z 1932 roku, nakręconej przez Karla Fruenda z wiekopomną rolą Borisa Karloffa.
Akcja nowej "Mumii" rozegra się współcześnie i opowie o Tylerze Colcie oraz jego misji w Iraku, której celem ma być namierzenie grupy terrorystów. Projekt powstaje dla wytwórni Universal. Premierę nowej wersji "Mumii" zaplanowano na 2017 rok. Alex Kurtzman i Chris Morgan odpowiedzialni są za produkcję.
"Mumia" będzie pierwszym filmem o klasycznych potworach z biblioteki wytwórni Universal. Każdy z monstrów doczeka się własnej produkcji, a potem wszystkie zagrają w jednym obrazie. Kurtzman reżyseruje nową "Mumię". Oryginalnie za kamerą miał stanąć Len Wiseman, ale wycofał się z powodu innych zobowiązań zawodowych. Zastąpić go miał w pierwszej kolejności Andrés Muschietti ("Mama"), ale i ten nie zagrzał miejsca na fotele reżyserskim. Autorem scenariusza jest Jon Spaihts ("Prometeusz").
Wiadomo, że Tom Cruise nie będzie produkował filmu. Ma w nim zagrać większą rolę, ale na razie nie zdradzono dokładnie jaką. Obecnie gwiazdor pracuje na planie filmu "Jack Reacher: Never Go Back", a następnie zagra w szóstej części "Mission: Impossible".