Po tym jak dom Myszki Miki przejął prawa do przebojowej serii przygodowej od wytwórni Paramount, trwają spekulacje kiedy powstanie piąta część perypetii zaradnego archeologa. 72-letni Harrison Ford zapowiedział już, że do roli nie powróci. Trwają więc poszukiwania jego następcy. Wśród głównych kandydatów znalazł się Chris Pratt, gwiazdor filmu "Strażnicy galaktyki". Wcześniej do roli pretendował Robert Pattinson.
Pratt jest o tyle w lepszej sytuacji, iż miał już do czynienia ze Steven Spielbergiem, reżyserem oryginalnej serii "Indiana Jones". Aktor spotkał się z nim bowiem na planie filmu "Jurassic World", którego słynny filmowiec jest producentem. Pratt obecnie przygotowuje się do roli w obrazie "The Magnificent Seven", w którym wystąpi u boku Denzela Washingtona, a za kamerą stanie Antoine Fuqua.