Aktor nie widzi raczej szans na "Taken 4". – To świetna historia, ale sądzę, że to już koniec – mówi Liam Neeson. Należy jednak pamiętać, że w 2012 roku, Irlandczyk kpił z pomysłu, iż powstanie trzecia część.

Reklama

W nowej odsłonie Bryan Mills (ponownie Liam Neeson), zostanie wrobiony w morderstwo bliskiej mu osoby. – Będę musiał uciekać, zarówno przed kryminalistami, jak i stróżami prawa – wyjaśnia aktor. – Bryan Mills wiernie służył swojej ojczyźnie, ale teraz próbują go dorwać. Chyba mnie nie lubią.

W obsadzie "Uprowadzonej 3" znaleźli się Famke Janssen, Maggie Grace i Forest Whitaker. Za kamerą staje Olivier Megaton. Premierę wyznaczono na 9 stycznia.