My naród - te słowa wypowiedział Lech Wałęsa podczas słynnego wystąpienia przed połączonymi izbami amerykańskiego parlamentu w 1989 roku. Po 24 latach były przywódca Solidarności miał wrócić do Kongresu w innej roli - jako bohater filmu Andrzeja Wajdy "Wałęsa . Człowiek z nadziei". W pokazie mieli wziąć udział członkowie amerykańskiej Izby Reprezentantów oraz Senatu.
Nic nie wskazuje na to, by w najbliższych dniach amerykańskie partie polityczne osiągnęły kompromis w sprawie budżetu państwa. Oznacza to, że działalność administracji federalnej pozostanie zawieszona i nie będzie możliwości zorganizowania zaplanowanego na 8 października pokazu.
Jak dowiedziało się Polskie Radio jeszcze dziś polska ambasada w Waszyngtonie ma podjąć ostateczną decyzję w sprawie ewentualnego przesunięcia pokazu na inny termin, który w tej chwili jest trudny do określenia.
Komentarze (42)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeMOZE AZBESTOWY MORON PAMIETA, BO TO CHYBA JEGO REWIRY..?
Kolesie pchają się żeby znajomości w USA dla siebie wyrobiić. Wajda liczy na jeszcze jednego Oskara za wszelka cenę.
A reszta będzie płacić za wizy po 500,- zeta nawet jak tych wiz nie dostaną.
Ale wam Kaczyński pranie mózgów zrobił odnośnie Wałęsy. Robi, to nadal przeciwko Tuskowi i ciekawe kto będzie nastepny, a wy wszystko łykacie jak dzieci.
...
Ty już łyknąleś..propagande Tuska