– Otrzymałem bardzo rozważną, dokładną, czarującą i inteligentną notę wyjaśniającą, że mój udział w tym filmie byłby moralnie niewłaściwy – tłumaczy Benedict Cumberbatch w wywiadzie dla "Guardiana". – Assange opisał siebie jako politycznego uchodźcę, wspomniał również o oczekiwaniu na proces i ludziach wspierających WikiLeaks, którzy już są albo mogą być wkrótce aresztowani, a także o samej organizacji – wszystko znalazłoby się w niebezpieczeństwie, gdybym wziął udział w tym projekcie.

Reklama

Gwiazdor odpowiedział na list od Assang'a. Zapewnił, że film zwróci uwagę opinii publicznej na WikiLeaks w większym stopniu niż jakiekolwiek inne przedsięwzięcie.

Dzieło trafi do polskich kin 25 października. Benedicta Cumberbatcha będzie można wkrótce zobaczyć w trzecim sezonie serialu BBC "Sherlock" a także usłyszeć w drugiej odsłonie ekranizacji "Hobbita" – aktor udzieli głosu smokowi Smaugowi. Premiera superprodukcji "Hobbit: Pustkowie Smauga" jest zaplanowana na 27 grudnia.