Światowa premiera superprodukcji z Henrym Cavillem w roli głównej odbyła się 12 czerwca. Jak donosi portal Box Office Mojo, tylko w USA obraz zarobił już 248 milionów dolarów. Lepszym wynikiem może pochwalić się jedynie marvelowski "Iron Man 3" z zyskiem rzędu 1,2 miliarda dolarów, co daje piąty najlepszy wynik wszechczasów. – Sukces "Człowieka ze Stali" jest świetnym prezentem na siedemdziesiąte piąte urodziny tej kultowej postaci – mówi Dan Fellman z Warner Bros. – Film jest powrotem Supermana do korzeni, dzięki czemu kolejne pokolenie kinomaniaków na nowo odkrywa Krypton.
Reżyserii "Człowieka ze stali" podjął się Zack Snyder, za produkcję odpowiedzialny jest Christopher Nolan. Warner Bros. zapowiedziało już powstanie sequela filmu o Clarku Kencie.