Jury jednego z najbardziej prestiżowych festiwali świata uhonorowało Michała Englerta za najlepsze zdjęcia do nowego obrazu Jacka Borcucha – "Nieulotne". Polską produkcję chwaliła również amerykańska prasa. Screen Daily docenił "Nieulotne" za "piękno, styl" oraz "elegancję, z jaką uchwycono istotę miłości". The Hollywood Reporter wróżył "sukces w kinach". – To fascynująca historia końca niewinności, kręcona w przepięknych plenerach. Zachwyciły mnie nie tylko zdjęcia i wystudiowany montaż, ale i niezwykła symetria, w jakiej układają się losy bohaterów – pisał Mark Bell z Film Threat o drugim z rzędu film Borcucha wybranym do selekcji festiwalu Sundance.
Do polskich kin film "Nieulotne" wejdzie 8 lutego, ale europejska premiera odbędzie się już dzisiaj w ramach 42. edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Rotterdamie.
"Gwizdek" Grzegorza Zaricznego wygrał na Sundance konkurs filmów krótkometrażowych. Dokument o chłopaku z małej miejscowości pod Krakowem, który od poniedziałku do piątku jest pracownikiem fizycznym, a w weekendy sędziuje na lokalnych meczach piłki nożnej, ma już na swoim koncie laur Nowych Horyzontów i Jantar 2012 za najlepszy krótkometrażowy film dokumentalny. Za oceanem doceniono go za to, że "stale zaskakiwał jury swoją głębią i poczuciem humoru" oraz za fakt, że "w umiejętny sposób rejestruje codzienną historię i sprawia, że staje się magiczna". Dan Herztfeldt, animator i członek jury, który odczytał werdykt dodał entuzjastycznie, że jury wprost zakochało się w tym "pięknie skomponowanym filmie o niezwykłym rytmie".