Niko ma kłopoty rodzinne – tęskni za tatą, Biegunem, jednym z reniferów Świętego Mikołaja, i ponad wszystko pragnie, by ojciec znów zamieszkał z rodziną. Tymczasem mama renifera ma już nowego towarzysza, który sprowadza się do domu wraz ze swoim synkiem Riko. Niko nie przepada za swoim przyrodnim braciszkiem i marzy o tym, by ten po prostu zniknął. No i Riko znika – pada ofiarą Białej Wilczycy, siostry Czarnego Wilka. Niko postanawia wyruszyć na pomoc bratu – wraz z wiernymi przyjaciółmi wiewiórką Juliuszem oraz łasicą Wilmą rzuca wyzwanie Białej Wilczycy.
Pierwszy "Renifer Niko" był przyjemną odskocznią od nowoczesnych superprodukcji i nachalnych, atakujących nas świątecznych billboardów z fałszywymi Mikołajami, bo ten prawdziwy jest daleko na Północy. Tym razem nie powinno być inaczej.
RENIFER NIKO RATUJE BRATA | Finlandia 2012 | reżyseria: Kari Juusonen, Jorgen Lerdam | dystrybucja: Kino Świat | czas: 76 min