Do realizacji sequela przymierzał się od dłuższego czasu Tom Cruise, gwiazdor pierwszego filmu z 1986 roku. Za kamerą ponownie miał stanąć Tony Scott, reżyser oryginału. Niestety, 19 sierpnia Scott popełnił samobójstwo skacząc z mostu do rzeki.

Reklama

"Top Gun 2" miał być spotkaniem po latach dla Cruise'a, Scotta i producenta Jerry'ego Bruckheimera. W obecnej sytuacji realizacja projektu stanęła jednak pod dużym znakiem zapytania. Pojawiły się głosy, że Tony'ego Scotta mógłby zastąpić jego brat, Ridley, a film "Top Gun 2" zostałby potraktowany jako hołd dla zmarłego reżysera.

W sprawie śmierci Tony'ego Scotta trwa śledztwo. Według najnowszych doniesień, 68-letni filmowiec miał nieoperacyjnego raka mózgu. W fakcie tym najbliżsi dopatrują się przyczyny samobójstwa artysty.