Jakiś czas temu na jaw wyszedł romans Stewart z reżyserem Rupertem Sandersem, mężczyzną starszym od niej o 19 lat, mężem i ojcem dwójki dzieci. Skok w bok zakończył związek Stewart z Robertem Pattinsonem.
Media najwyraźniej uznały aktorkę za główną winną romansu, bo ataków na Sandersa trudno szukać w prasie i w internecie.
Jodie Foster, przyjaciółce Kristen Stewart, nie podoba się taki stan rzeczy. - Wszyscy widzieliśmy nagłówki przy ladzie sklepowej. "Kristen Stewart przyłapana". Wszyscy czytaliśmy o kryzysie w związku Kristen i Roberta. Ale rzadko zdajemy sobie sprawę, że w ten sposób niszczymy czyjeś dzieciństwo - tłumaczy Foster. - Gdybym ja robiła karierę w dzisiejszych czasach, w tym chorym świecie kontrolowanym przez media, prawdopodobnie zrezygnowałabym. Nie wytrzymałabym tego emocjonalnie. Mam radę dla wszystkich młodych zdolnych, którzy muszą przetrwać w tej rzeczywistości: nie rezygnujcie z pasji, z przygód, z szaleństwa. Nie pozwólcie sobie tego odebrać. To najpiękniejszy sposób, aby pokazać mediom środkowy palec.
Jodie Foster mogliśmy podziwiać ostatnio w komediodramacie "Rzeź". Dorobek Kristen Stewart zamyka główna rola w filmie "Królewna Śnieżka i Łowca" w reżyserii wspomnianego Ruperta Sandersa.