Film "The Happy Prince" będzie opowiadał o ostatnich dniach życia legendarnego prozaika i dramatopisarza, Oscara Wilde'a, który robi rozrachunek ze swoim dorobkiem i egzystencją. W roli głównej wystąpi wielki fan pisarza, aktor Rupert Everett, który jednocześnie stanie po drugiej stronie kamery. Będzie to reżyserski debiut Brytyjczyka, znanego z takich filmów jak "Zakochany Szekspir", czy "St Trinian's: The Legend of Fritton's Gold". Everett będzie także autorem scenariusza "The Happy Prince".
W roli Reginalda Turnera, oddanego przyjaciela i powiernika wielkiego pisarza wystąpi natomiast Colin Firth. Do obsady filmu dołączyli również: Emily Watson, Tom Wilkinson i Edward Fox.
Zdjęcia do filmu ruszą najprawdopodobniej w połowie przyszłego roku.