Superprzebój Jamesa Camerona powraca na ekrany kin w 3D. Przy okazji, odtwórczyni głównej bohaterki, Kate Winslet, odniosła się do swej roli. W obrazie sprzed 15 lat aktorka wcieliła się w postać Rose. – Mój amerykański akcent mógł być o wiele lepszy – przyznaje aktorka. – Moja gra też mogła być o wiele lepsza.
– Wolę siebie na ekranie teraz, gdy mam 36 lat niż wtedy – dodała Kate Winslet. – To dziwne, bo gdy masz 21 lat myślisz, że w wieku 36 będziesz stara i pomarszczona, ale teraz podobam się sobie o wiele bardziej.
"Titanic" miał premierę w 1997 roku i aż do wejścia do kin "Avatara" (grudzień 2009) pozostawał najbardziej dochodowym filmem w historii kina. Produkcja zdobyła jedenaście Oscarów. Wersja trójwymiarowa pojawi się w kinach 6 kwietnia 2012 roku.