Dziwnie biegam – oznajmiła Jennifer Lawrence. – W sumie to trochę się tym denerwuję, bo po obejrzeniu "Igrzysk śmierci" na pewno wszyscy będą się ze mnie śmiać. Kiedy biegnę, układam dłonie jak do karate, zamiast zaciskać je w pięści jak normalni ludzie. Wygląda to tak, jak gdybym próbowała być aerodynamiczna czy coś w tym stylu. W ogóle nad tym nie panuję.

Reklama

Film "Igrzyska śmierci" zagościł w polskich kinach 23 marca.