Dzieło ma być ukłonem w stronę filmu "Django" z 1966 roku, w którym wystąpił Franco Nero. Oryginalna produkcja opowiadała o rewolwerowcu uwikłanym w spór między Ku-Klux-Klanem i meksykańskimi bandytami. W nowej wersji Django, oswobodzony niewolnik, będzie próbował odbić żonę z niewoli oraz zemścić się na swoim byłym mentorze. W realizacji planów pomoże mu pewien niemiecki łowca nagród. W obsadzie, poza Jacksonem (rola Stephena, opisywanego jako: "domowy niewolnik i prawa ręka sadystycznego właściciela niewolników"), znaleźli się Jamie Foxx (tytułowa kreacja), Christoph Waltz (łowca nagród), Leonardo DiCaprio (czarny charakter), Kevin Costner, Michael Fassbender, Franco Nero i Keith Carradine. Zdjęcia mają ruszyć już w listopadzie, ale Jackson dołączy do ekipy dopiero w styczniu – w Nowym Orleanie. Premiera filmu zapowiedziana jest na 25 grudnia przyszłego roku.
Samuel L. Jackson będzie po raz piąty pracował z Quentinem Tarantino. W sieci pojawiają się kolejne informacje na temat nowego projektu twórcy "Pulp Fiction" – "Django Unchained".
Reklama
Reklama
Reklama