Obraz opowie o życiu Lindy Lovelace, aktorki, która zasłynęła dzięki występowi w filmie pornograficznym "Głębokie gardło" z 1971 roku. Produkcja wywołała ogromne poruszenie wśród opinii publicznej i była jedynym filmem dla dorosłych dopuszczonym do "normalnej" kinowej dystrybucji. Chociaż Lovelace nie miała na koncie innych znaczących ról, występ w szokującej produkcji uczynił z niej legendę.
Film "Lovelace" przedstawi kulisy sławy bohaterki, jej walkę z uzależnieniem od narkotyków, zwycięstwo nad nałogiem i przemianę w czynną zwolenniczkę feminizmu. Męża aktorki, którego Lovelace oskarżała o zmuszanie do prostytucji, ma zagrać James Franco.
– Owszem, zastanawiam się nad przyjęciem tej roli, bo to byłby dla mnie zaszczyt – oświadczyła Wilde. – Linda była fascynującą kobietą. Jednak bardzo ostrożnie dobieram kolejne projekty, bo nareszcie, dzięki Bogu, mogę w nich przebierać. Za kamerą filmu staną Rob Epstein i Jeffrey Friedman.
W Hollywood równolegle powstaje inny film o życiu Lovelace – "Inferno: A Linda Lovelace Story" w reżyserii Matthew Wildera. Pierwotnie w głównej roli miała zagrać Lindsay Lohan, ale jej miejsce zajęła Malin Akerman.
Od 26 sierpnia polscy widzowie będą mogli podziwiać Olivię Wilde w filmie "Kowboje i obcy".