Sir Christopher Lee nie żyje. Pożegnanie wielkiego Sarumana [ZDJĘCIA]
1 Gwiazdora wytwórni Hammer horrory filmowe go nie przerażały, bowiem – jak mówił – w życiu przeżył jeden prawdziwy, w trakcie drugiej wojny światowej. Christopher Lee służył wówczas w brytyjskim wywiadzie. Jego kuzynem był zresztą Ian Flemming, autor książek o Jamesie Bondzie. Po latach Lee zagrał zresztą w ekranizacji jednej z powieści "Człowiek ze złotym pistoletem".
AKPA
2 Syn pułkownika i hrabiny (która słynęła jako edwardiańska piękność) na ekranie był łotrem Scaramagą w "Człowieku ze złotym pistoletem", w "Trzech muszkieterach" spiskował jako Rochefort. Był Sherlockiem Holmesem i ulubieńcem Tima Burtona. W 2005 roku w amerykańskiej produkcji "Jan Paweł II" został obsadzony w roli kardynała Stefana Wyszyńskiego. Jednak w sercach kinomanów pozostanie czarodziejem Sarumanem Białym z trylogii "Władca pierścieni" i hrabią Dooku z "Gwiezdnych wojen: Ataku Klonów".
AKPA
3 Ostatnią rolę zagrał w komedii "Angels in Notthing Hill", lecz jej premiery już nie doczekał. Sir Christopher Lee zmarł 7 czerwca 2015 roku w jednym z londyńskich szpitali. Rodzina przekazała tę wiadomość mediom dopiero cztery dni później.
AKPA
4 Odznaczony Orderem Imperium Brytyjskiego (nadano mu też tytuł szlachecki) aktor był miłośnikiem opery i nawet próbował swoich sił jako śpiewak. W 1990 roku wydał płytę z ariami, zaś w 2010... album metalowy "Charlemagne".
PAP/EPA / ARNO BURGI
5 Sir Christopher Lee przez 50 lat był mężem Birgit Kroencke. Jak podaje "The Guardian" to właśnie ona zażyczyła sobie, aby informacja o śmierci wielkiego aktora została podana kilka dni później.
AKPA