Warszawa
Reklama

"Foxcatcher": Historia braci olimpijczyków, która wstrząsnęła Ameryką [ZDJĘCIA]

5 stycznia 2015, 10:05
– Du Pont był odpychającym, chorym dziwakiem – kontynuuje Schulz. – Ledwo mogłem na niego patrzeć (...). Nigdy nie pokazywałem mu żadnych chwytów, nie uczyłem go niczego na temat zapaśnictwa. Nigdy, nigdzie nie czytałem żadnego przemówienia od niego – dodaje Mark Schultz. – Film niemal w ogóle nie pokazuje moich sukcesów – denerwuje się sportowiec w postach. – Koncentruje się tylko na moich porażkach. Postacie i relacje, które pokazuje są dziełem fikcji i jest w nich coś obraźliwego
– Du Pont był odpychającym, chorym dziwakiem – kontynuuje Schulz. – Ledwo mogłem na niego patrzeć (...). Nigdy nie pokazywałem mu żadnych chwytów, nie uczyłem go niczego na temat zapaśnictwa. Nigdy, nigdzie nie czytałem żadnego przemówienia od niego – dodaje Mark Schultz. – Film niemal w ogóle nie pokazuje moich sukcesów – denerwuje się sportowiec w postach. – Koncentruje się tylko na moich porażkach. Postacie i relacje, które pokazuje są dziełem fikcji i jest w nich coś obraźliwego / Facebook / Scott Garfield
"Mam prawa do historii, którą będzie chciał pan opowiedzieć" – Bennett Miller usłyszał w 2006 roku od nieznajomego, który zostawił na jego biurku wypełnioną papierami kopertę.

Powiązane

Reklama
Reklama
Zapisz się na newsletter
Najważniejsze wydarzenia polityczne i społeczne, istotne wiadomości kulturalne, najlepsza rozrywka, pomocne porady i najświeższa prognoza pogody. To wszystko i wiele więcej znajdziesz w newsletterze Dziennik.pl. Trzymamy rękę na pulsie Polski i świata. Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Reklama
Zobacz
Reklama