"Foxcatcher": Historia braci olimpijczyków, która wstrząsnęła Ameryką [ZDJĘCIA]
1 Reżyser promował właśnie reedycję jednego ze swoich starszych filmów na DVD. Niespodziewaną propozycję zignorował, ale kilka miesięcy później sięgnął po pozostawione przez nieznajomego kartki, na których opisana była historia braci Marka i Davida Schulzów oraz miliardera Johna du Ponta. – Przeczytałem pierwszy dołączony artykuł i niemal od razu wiedziałem, że to zrobię – wspomina Miller w wywiadzie z miesięcznikiem "Total Film"
Facebook / Scott Garfield
2 Miller (który na koncie ma m.in. "Moneyball" i nominację do Oscara za "Capote") natychmiast wykonał telefon do nieznajomego, którym okazał się Tom Heller. Negocjacje i przygotowania zabrały niemal osiem lat. W międzyczasie Miller wyreżyserował "Moneyball". W końcu jednak, w 2014 roku, historia, której nadano tytuł "Foxcatcher", doczekała się swojej premiery na festiwalu w Cannes. Film jest obecnie uważany za jednego z faworytów w wyścigu o Oscary. W braci wcielili się Channing Tatum (jako Mark) i Mark Ruffalo (jako David). Du Ponta zagrał zmieniony przez charakteryzację Steve Carell
Media
3 Fabuła "Foxcatchera" koncentruje się na przyjaźni Marka z Johnem, dość ekscentrycznym, zakompleksionym bogaczem, który każe innym zwracać się do siebie per Orzeł. Miliarder marzy o stworzeniu nowej mocnej drużyny zapaśniczej. Buduje dla Marka niezbędne zaplecze. W zamian jednak coraz bardziej wtrąca się w życie swojego podopiecznego i jego relacje z bratem – Davidem. Niezdrowa sytuacja prowadzi w końcu do zabójstwa, o którym swego czasu rozpisywała się cała Ameryka
Media
4 Zastrzeżenia do filmu Bennetta Millera ma jeden z bohaterów dramatu – Mark Schultz. Jeszcze niedawno w mediach społecznościowych chwalił reżysera i publikował linki do recenzji. Jednak w ostatnich dniach diametralnie zmienił zdanie i zaczął wytykać niezgodności. – Nigdy nie traktowałem du Ponta jako mojego mentora, lidera czy ojca. Gdy po raz pierwszy go spotkałem, był o wiele bardziej brudny i pijany – pisze w jednym z wielu postów na Facebooku i Twitterze sportowiec. – Nie byłem emocjonalnie kruchy, jak sugeruje wielu recenzentów. Nie przeprowadziłem się do Pensylwanii, żeby ćwiczyć z drużyną Foxcatcher. Przyjąłem pracę asystenta trenera w Villanova
Facebook / Scott Garfield
5 Schultza najbardziej poirytowały wyczytane przez niego w recenzjach sugestie, że z du Pontem łączyła go homoseksualna więź czy napięcie. – Oni (filmowcy) muszą zwołać konferencję prasową, by to wyjaśnić. Lub sam to zrobię – pisze zapaśnik. – Odwołuję wszystko, co dobrego powiedziałem do tej pory o tym filmie. Nienawidzę go. Nienawidzę go. Nienawidzę go. Nienawidzę go. Nienawidzę go. Nienawidzę go. Nienawidzę go. Nienawidzę Bennetta Millera. Nienawidzę wszystkiego, czego się ten szumowina dotyka. Wszystkiego – podkreśla. W ostatnich godzinach Mark Schulz dodaje: – Być może napisałem na Twitterze kilka słów w złości, ale tego nie żałuję. Przypomina także, że prawdę na temat jego życia można znaleźć w książce "Foxcatcher: The True Story of My Brother's Murder, John du Pont's Madness, and the Quest for Olympic Gold". Twórcy w żaden sposób nie skomentowali ataku zapaśnika