Iza Miko i najlepsi z najlepszych w "Step Up: All In" [ZDJĘCIA]
1 Rzecz, jak łatwo się domyślić, przeznaczona tylko i wyłącznie dla fanów podobnych rozrywek – właściwie serię "Step Up" trudno uznać za film. Fabuła "Step Up: All In" jest pretekstowa, aktorstwo – mierne, taniec za to zazwyczaj wysokiej próby. Jak ktoś kupuje tę estetykę, wybierze się na pewno. Przeciwników tanecznej serii do wyprawy do kina i tak nic nie zmusi
Monolith Films / James Dittger
2 W "Step Up: All In" punktem wyjścia jest znów taneczny konkurs, w którym wygrać można trzyletni kontrakt w Las Vegas. Najpierw trzeba jednak zebrać grupę odpowiednio utalentowanych osób, a przy okazji można się również... zakochać. Do rywalizacji we wnętrzach luksusowego hotelu Valhalla w Las Vegas przystąpią uczestnicy wcześniejszych tanecznych show: Sean (Ryan Guzman), Andie (Briana Evigan), Moose (Adam Sevani), Jenny Kido (Mari Koda), Eddy (Misha Gabriel), Camille (Alyson Stoner), Jason (Stephen 'tWitch' Boss), Hair (Christohper Scott), Monster (Luis Rosado), Vladd (Chadd Smith) i bliźniaki Santiago (Martin Lombard i Facundo Lombard)
Monolith Films / James Dittger
3 W "Step Up: All In" błysnęła również Iza Miko. Polska gwiazda eksportowa zagrała prezenterkę stacji telewizyjnej, która konkurs w Vegas organizuje i – zdaniem krytyków – zrobiła to świetnie. Ona sama udział w piątej części cyklu nazwała "prawdopodobnie najzabawniejszą rolą, jaką kiedykolwiek grała"
4 – "Step Up: All In" to nie film do zachwycania się nad fabułą i popisami aktorskimi, tylko kolejnymi, niesamowitymi układami tanecznymi. I to co się dzieje na ekranie, powoduje szeroki uśmiech na twarzy. Choreografia, znakomicie dopasowana ścieżka dźwiękowa (fani piątkowych imprez w rytmie elektroniki powinni być w siódmym niebie) i świetny montaż powodują, że mimo przesadzonej ilości walk tanecznych, ogląda się to wszystko z niekłamaną przyjemnością. Ba, całość jest na tyle angażująca, że zupełnie przestaje się zwracać uwagę na rutynową historię miłosną z patetycznymi przemowami (brakuje jedynie powiewającej amerykańskiej flagi w tle) – pisze Jędrzej Bukowiecki w Stopklatce i dodaje, że: "Step Up: All In" to idealny… odmóżdżacz na lato
Monolith Films / James Dittger
5 "Wszystkie gagi, popisy i skomplikowane choreografie oglądane w okularach 3D tradycyjnie już robią duże wrażenie. W sumie można zapomnieć o fabule i wyobrażać sobie, że >>Step Up: All In
Monolith Films / James Dittger
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję