Takie rzeczy, to tylko w Japonii - królewskie powitanie Benedicta Cumberbatcha
1 Matka – aktorka Wanda Ventham serdecznie odradzała mu budowanie na nim kariery. Sugerowała, by wzorem ojca, również aktora Timothy'ego Carltona Cumberbatcha, skrócił sceniczny pseudonim o ostatni człon rodowego nazwiska. Jednak Benedict postawił na swoim, a rozkochani w nim fani nauczyli się wymawiać trudne słowo. "Szybko zdałem sobie sprawę, że nie jestem jednym z tych ładnych chłopców, których nazwisko musi się dobrze prezentować na plakacie komedii romantycznej" – mówił Cumberbatch w jednym z wywiadów
Getty Images / Ken Ishii
2 Brzmi jak kokieteria w ustach gwiazdora okrzykniętego niedawno przez "The Sun" najseksowniejszym mężczyzną na świecie. Wygrał w ankiecie przeprowadzonej wśród czytelników tabloidu, bijąc na głowę między innymi Davida Beckhama, który odgrywał przecież rolę brytyjskiego symbolu seksu przez ostatnią dekadę. Cumberbatch skomentował to wydarzenie z typowo brytyjskim sarkastycznym humorem: "Nic mi nie wiadomo o byciu najseksowniejszym na świecie. Nie jestem nawet najseksowniejszy w moim własnym mieszkaniu, a mieszkam sam". Fanki szalejące na punkcie zimnego jak lód, lecz pociągającego Sherlocka z pewnością przyjęły tę wiadomość z zadowoleniem
Getty Images / Ken Ishii
3 Cumberbatch jest obecnie na fali wznoszącej. W nowej odsłonie "Star Treka" zagrał – jak zwykle znakomicie – szwarccharakter, a z ufarbowanymi na czarno włosami prezentował się demonicznie
Getty Images / Ken Ishii
4 Występ w wyczekiwanym przez fanów SF blockbusterze to prawdopodobnie kolejny przełom w karierze Benedicta. Choć flirt z Hollywood zaczął się wcześniej – aktor ma na koncie współpracę z samym Stevenem Spielbergiem, który obsadził go w "Czasie wojny" i był tak zachwycony jego aktorskim potencjałem, że zasugerował Abramsowi obsadzenie go w "Star Treku"
Getty Images / Ken Ishii
5 Rolę w "W ciemność: Star Trek" zdobył ostatecznie na podstawie wideo nagranego iPhone'em w kuchni u kolegi – z racji produkcyjnego pośpiechu wszystko rozgrywało się bardzo szybko. Jak wspominał Cumberbatch: "Prosto z samolotu trafiłem do studia ze względu na bardzo napięty harmonogram zdjęć. Na dzień dobry znalazłem się w pomieszczeniu wypełnionym ekipą, projektantami, operatorami i producentami. Byłem przerażony"
Getty Images / Ken Ishii
6 Z pewnością to nowe doświadczenie w dorobku Cumberbatcha, który do tej pory podążał typową ścieżką kariery dobrego brytyjskiego aktora. Stał się sławny dopiero dzięki rolom w telewizyjnych produkcjach – oprócz wspomnianego już "Sherlocka", który przyniósł mu światową rozpoznawalność oraz kilkanaście nagród i nominacji
Getty Images / Ken Ishii
7 Przełomem był dlań telewizyjny dramat biograficzny "Hawking" (2004), w którym wcielił się w postać genialnego, kalekiego naukowca i za tę rolę zdobył swoją pierwszą nominację do nagrody BAFTA. Jak przystało na Anglika, Cumberbatch ma nie tylko świetne wykształcenie, lecz także ogromne doświadczenie zdobyte na teatralnej scenie
Getty Images / Ken Ishii
8 Po ukończeniu prestiżowej prywatnej szkoły Harrow studiował w najstarszej angielskiej szkole aktorskiej London Academy of Music and Dramatic Art. Po studiach występował w klasycznym teatralnym repertuarze obejmującym sztuki Szekspira i Ibsena, ale zawsze fascynował go film. Magisterską dysertację poświęcił ulubionemu reżyserowi Stanleyowi Kubrickowi
Getty Images / Ken Ishii
9 Takie zaplecze i nienaganne maniery nabyte podczas edukacji w snobistycznych szkołach czynią go idealnym kandydatem do ról perfekcyjnych angielskich dżentelmenów – jak Christopher Tietjens z serialu "Koniec defilady", wspólnej produkcji HBO i BBC
Getty Images / Ken Ishii
10 Na szczęście Cumberbatch, mając świadomość, że grozi mu stereotypowe obsadzanie "po warunkach", stara się różnicować swój repertuar, grając we współczesnych produkcjach, takich jak znakomita "Trzecia gwiazda" (2010), czy biorąc się do fantastyki, jak radiowa wersja powieści "Nigdziebądź" Neila Gaimana, w której wystąpił wraz Jamesem McAvoyem
Getty Images / Ken Ishii
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję