"Les Misérables" – krytycy o nowych "Nędznikach"

1 "Można by ponarzekać, że w wersji zaproponowanej przez Hoopera wszystkie główne wątki powieści zostały mocno zinfantylizowane, a niektóre długotrwałe partie wokalne wypadają nazbyt teatralnie, ale przecież to musical, który rządzi się własnymi regułami. Kto tę konwencję polubi, nie będzie w kinie się nudził, mimo że seans trwa ponad dwie i pół godziny. O czymś przecież świadczą Złote Globy i oscarowe nominacje dla filmu. Jak się okazuje, Viktor Hugo >>robi

2 "Ten film jest jak >>solidny chleb razowy>wypieczony

3 "Kino po raz kolejny udowadnia, że bezmyślne miksowanie składników gwarantowanego sukcesu owocuje niestrawnością" (Stanisław Liguziński, Stopklatka.pl)

4 "Śpiew jest nośnikiem emocji, a taniec (na barykadach) wyrazem spełnionych pragnień. Lud formalnie otrzymuje głos, wyśpiewuje swoje żądania i walczy w entourage ‘u znakomicie skomponowanych utworów. Tom Hooper umacnia wówczas pozycję twórcy, który umie wzruszać widzów pokazując im intymny świat ludzi, którzy boją się rzeczywistości, ale rzucają jej wyzwanie – nawet, jeśli ich ono przerasta" (Anna Bielak, Wirtualna Polska)

5 "Wizualnie >>Nędznicy>Skrzypek na dachu

6 "Zaadaptowane na kinowe potrzeby teatralny tekst i muzyka, wprawdzie przenoszą widza w nieco teatralny i >>stylizowany

7 "Nie zawsze to, co sprawdza się na scenie, okazuje się równie udanym przedsięwzięciem kinowym. Wiedzą coś o tym twórcy >>Rock of Ages>Sweeney Todda>Les Miserables>Skrzypka na dachu

8 ">>Nędznicy

9 "Wielka powieść Hugo została sprowadzona do dwuipółgodzinnego bryku. Zamiast poruszać, drażni zmysły patetyczną muzyką, której nie powstydziłby się Piotr Rubik" (Jakub Demiańczuk, Dziennik Gazeta Prawna)

10 "Przez niemal cały seans towarzyszyło mi wrażenie, że takich filmów dziś po prostu się już nie kręci. Filmów wielkich, ale nie hałaśliwych" (Maciek Poleszak, KMF)

11