Warszawa
Reklama

"Anna Karenina" – film w teatrze, czyli klasyka reaktywacja

23 listopada 2012, 00:13
Joe Wright i Tom Stoppard przenoszą na ekran arcydzieło Lwa Tołstoja
Joe Wright i Tom Stoppard przenoszą na ekran arcydzieło Lwa Tołstoja / Media
Nowa "Anna Karenina" wykorzystuje pomysł stary jak świat. Życie zamienia w teatr, ludzi w aktorów, a budzące grozę i egzekwowane bez litości konwenanse – w absurdalny, zrytmizowany taniec posłusznych kukiełek. Scena jest wszystkim, to na niej terroryzowane widmem upokorzenia marionetki poddawane są niekończącym się próbom. Ta, która powściągnie emocje, wytrwa i tym samym zachowa twarz, może przez chwilę odetchnąć za kulisami. Kara czeka te, które nie potrafią – lub nie chcą – właściwie się zakamuflować.

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama
Reklama
Zobacz
Reklama