"Mistrz" z Wenecji do polskich kin

26 września 2012, 09:52

**"Mistrz", luźno inspirowany życiem L. Rona Hubbarda, twórcy scjentologii, opowiada o powstawaniu nowej religii** / AP / Uncredited

"Mistrz" – nagrodzony na festiwalu w Wenecji za reżyserię i główne role – trafi do polskich kin 16 listopada. O najnowszym filmie Paula Thomasa Andersona było głośno z trzech powodów: bo to świetne kino, znakomicie zagrali w nim Philip Seymour Hoffman i Joaquin Phoenix (amerykańscy krytycy okrzyknęli jego rolę "najbardziej nieoczekiwanym powrotem roku") oraz dlatego, że twórców zainspirowała biografia ojca scjentologii – L. Rona Hubbarda.

1 Akcja filmu rozgrywa się po zakończeniu II wojny światowej. Trzydziestoletni Freddie Quill (Joaquin Phoenix) po powrocie z wojska ciągle wchodzi w konflikty z prawem. Pewnej nocy przez pomyłkę trafia na pokład statku płynącego z San Francisco do Nowego Jorku, którego właścicielem jest charyzmatyczny pisarz i filozof (Philip Seymour Hoffman), mający ambicje stworzenia nowej religii

Philip Seymour Hoffman i Joaquin Phoenix w filmie 'Mistrz'

Media

2 Choć obaj są skrajnie różni, Freddie szybko staje się prawą ręką Mistrza, którego kult w bogatych nowojorskich kręgach rośnie z dnia na dzień. Freddie nie tylko bezwarunkowo akceptuje swojego mentora, ale także ślepo wypełnia jego polecenia. Czy posłuszeństwo i uwielbienie mają granice? Czy za wyjątkowym zaufaniem, jakim Mistrz obdarza Freddiego, nie kryje się ukryty cel?