Reklama

Reklama

Reklama
Warszawa

Reklama

Reklama

Jeden Batman, dwie premiery, tłumy gwiazd – słowem: "Mroczny rycerz powstaje"

19 lipca 2012, 10:16
Christopher Nolan postanowił trzymać fanów serii w napięciu i zachować fabułę ostatniej części, "Mroczny Rycerz powstaje" w tajemnicy aż do jej premiery. Zdradził tylko tyle, że jego zdaniem najnowszy projekt będzie "największym filmem od czasów kina niemego"
Christopher Nolan postanowił trzymać fanów serii w napięciu i zachować fabułę ostatniej części, "Mroczny Rycerz powstaje" w tajemnicy aż do jej premiery. Zdradził tylko tyle, że jego zdaniem najnowszy projekt będzie "największym filmem od czasów kina niemego" / PAP/EPA / FACUNDO ARRIZABALAGA
20 lipca na świecie, a tydzień później do polskich kin wejdzie "Mroczny Rycerz powstaje" – najnowsza, a zarazem ostatnia część przygód człowieka-nietoperza. Superprodukcja, której światowa premiera odbyła się w miniony poniedziałek w Nowym Jorku, a europejska – we środę w Londynie zebrała już pierwsze, w większość bardzo dobre recenzje. Tym nielicznym krytykom, którym nowy Batman się nie podobał, fani zaczęli… grozić śmiercią. I tak "Mroczny Rycerz powstaje" przeszedł do historii, jako pierwszy film, do którego recenzji zablokowano komentarze...

Powiązane

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama