MARCIN DOROCIŃSKI pokazał już chyba wszystkie swoje twarze. Zaczynał jako student w serialu "Dom" i... "Szamance" (gratulujemy debiutu!), ale jego kariera nabrała rozpędu w 2005 roku dzięki "Pitbullowi", spiłowanemu zębowi i obściskiwaniu Weroniki Rosati. Potem ruszyło jak z kopyta. Statystyki mówią same za siebie: rok – 5 produkcji z udziałem Dorocińskiego, rok 2007 – trzy, 2008 – również trzy, w trwającym jeszcze 2009 – już dwie. W ostatnich latach bywał amantem w komediach romantycznych, zbirem, byłym zawodnikiem reprezentacji piłkarkiej... Ech, kim on nie był. Teraz na przykład kocha się w alkoholiczce i niesie kaganek oświaty telewizyjnym "Tancerzom". Panie Dorociński – jeśli masz pan w zanadrzu jeszcze jedną, nieznaną dotąd widzom twarz, zachowaj ją na czarną godzinę!

Reklama

p

MICHAŁ ŻEBROWSKI. Chłopiec piękny, z niejaką szlachetnością bijącą z oblicza, a i rycerską hardością się szczycący. Z miejsca uwierzyliśmy, że Sienkiewicz, Mickiewicz i Kraszewski pisali swoje dzieła, przeczuwając, że Michał Żebrowski kiedyś przyjdzie na świat. Czy Żebrowskiego miał przed oczyma Andrzej Sapkowski, kreując postać swojego Wiedźmina, niektórzy mieli wątpliwości. Ale i o tym niedowiarków zdołał przekonać reżyser Marek Brodzki. Przez kilka lat piękny Michał nie opuszczał nas nawet na moment. Chwilę wytchnienia zafundował nam dopiero niedawno, gdy wybrał się w delegację na plan rosyjkiego filmu "1612" Władimira Chotinienki.

p

MAŁGORZATA KOŻUCHOWSKA. Święta Hanna od M jak Miłości, zwana też Matką Boską Kożuchowską. A to plotkarski dwutygodnik wybierze ją najlepiej ubraną Polką. A to poprowadzi program religijny. A to ona sama obetnie włosy i obwieści światu, że zrobiła to dla ratowania sierot i ubogich ("a co ty możesz zrobić dla innych?" – pytała dramatycznie Kożuchowska. Ciężka sprawa, nam maluczkim podcinanie końcówek i golenie pach zda się na niewiele. Przyjdzie sięgnąć do portfela). Królowa "życiowych" seriali, telenowelowa Matka Polka Cierpiętnica.

p

KATARZYNA CICHOPEK. Słodka jak ptyś, ułożona jak ośmiolatka z tarczą "Wzorowy uczeń" na ramieniu, niekwestionowana królowa "aktorstwa" minoderyjnego... Połowa jednego z najbardziej irytujących telewizyjnych duetów prowadzących "Jak oni śpiewają" i – rzecz jasna – królowa TVN-owskiego parkietu. No i ostatnia wielka życiowa rola Cichopek – żona i matka. Gdyby chociaż tego ćwierkania Kasi ze świeżo poślubionym małżonkiem prasa kolorowa na moment nam oszczędziła, życie byłoby znośniejsze.

Reklama

p

BOGUSŁAW LINDA. Oto, co mu przyszło po latach grania: wyeksploatowany do granic grywaniem w "Psach" i innych "Sarach" na trwałe zapisał jako ten, co wszystko wie o zabijaniu i co naiwnym siedemnatoletnim dziewczętom wymyśla od "starych d...". Sam Linda przyznał, że wcześniej czy później z obecnością Franza Maurera w swoim życiu najzwyczajniej musiał się pogodzić, bo ten jako najwierniejszy przyjaciel nigdy go nie opuści. Żal, że wizerunek bezwzględnego twardziela przyćmił tak wybitne kreacje aktora, jak te w "Kobiecie samotnej" Agnieszki Holland, "Przypadku" Krzysztofa Kieślowskiego czy "Magnacie" Filipa Bajona.

p

MAŁGORZATA FOREMNIAK. Mija dokładnie dziesięć lat od momentu, kiedy Małgorzata zaczęła nas katować mdłą niczym zwiędła lelija doktor Zosią Stankiewicz ze szpitala w Leśnej Górze. Pani doktor była piękna, dobra i czysta, a cała Polska płakła rzewnymi łzami, gdy ta blond dziewica pochylała się nad łóżkami pacjentów w wyjątkowo kusej spódniczce. Kilka Telekamer otworzyło istną puszkę puszkę Pandory – Małgorzata Foremniak wkrótce zarządziła trwałą okupację ekranu i do dziś nie schodzi z posterunku. Zobaczyliśmy ją w już "Quo vadis", "Starej baśni", "PitBullu", "Odwróconych", "Zmruż oczy", "Świadku koronnym"... Dużo pominęliśmy? Duuużo. Ostatnim gwoździem do trumny okazał się udział w "Tańcu z gwiazdami". I nie o popisy taneczne Małgorzaty idzie, bo te jeszcze jako tako można było przełknąć, ale będący kontynuacją programu melodramat z Foremniak i Rafałem Maserakiem w rolach głównych był już doprawdy nie do wytrzymania – mdły, banalny, bez pomysłu na scenariusz. Foremniak "Na dobre i na złe", na zawsze? O, nie! Zgłaszamy sprzeciw!

p

MARTA ANNA MARIA ŻMUDA-TRZEBIATOWSKA. Podsumujmy: serial "Teraz albo nigdy", "Taniec z gwiazdami", dramat przegranej we wspomnianym, dziewczyna Adama Króla - oto jej największe role. A to dopiero początek zmasowanego ataku, jaki podejrzewamy, przypuści na ekrany 25-letnia gwiazdka. Niestety. Pocieszenie, że i ona się kiedyś przeje...

b

b

b

b

b

b

b

b

Sprawdź filmy w których gra Dorociński na LITERIA.pl >