Gadnolfini zagrał między innymi u Spike Joneza w filmie "Where the Wild Things Are". Obraz zobaczymy w kinach dopiero za rok. Ale na tym nie koniec. Aktora pojawi się też w "The Taking of Pelham One, Two, Three". Gandolfini zagra tam obok Johna Travolty i Denzela Washingtona.

Reklama

Prawdziwym zaskoczeniem może być dla miłośników kina rola Ernesta Hemingwaya. Aktor wcieli się w słynnego literata w biograficznym filmie w reżyserii Philipa Kaufmana.

Gandolfini na wielkim i małym ekranie pojawia się od ponad 20 lat. Jednak dopiero dzięki roli w "Rodzinie Soprano" o aktorze zaczęło być głośno na całym świecie. Teraz znany światu jako Tony Soprano gwiazdor może przebierać w ofertach. Ciekawe tylko, czy uda mu się uciec od zbudowanego w serialu HBO wizerunku.