Jeśli potwierdzą się zapowiedzi, w "Rambo 5" zamiast scen akcji otrzymamy portret psychologiczny słynnego wojownika. Akcja filmu ma toczyć się tym razem w Stanach Zjednoczonych.

Kolejny film o Rambo powstanie w nietypowym miejscu. Producenci wynajmą bowiem słynne bułgarskie stucio Nu Boyana. Będzie to kolejny przykład na to, że Hollywood w pogoni za cięciem kosztów znajdują coraz to tańsze studia w Europie Wschodniej.

Reklama

"Rambo 5" trafi do kin w 2009 roku.