W supermarkecie zostają uwięzieni ludzie. Wokół marketu rozciąga się mgła, że oko wykol. Czy w takiej atmosferze reżyser pozostawu nas przez dwie godziny w kinie? Nie, to by było za proste. Z mgły wyłonią się bowiem przybysze z innego wymiaru, którzy z powodzeniem sprawią, że krew w naszych żyłach zacznie krążyć o wiele szybciej. Sytuacja będzie tym bardziej tragiczna, że wróg nie będzie miał ani twarzy, ani nawet postaci.

Jeśli lubicie się bać, "Mgła" da wam sporo rozrywki na dobrym poziomie. Film jest sprawnie poprowadzony i nawet dość dobrze zagrany. Warto się na niego wybrać - oczywiście, jeśli lubi się horrory.