Kiedy pewnego dnia Profesor postanawia założyć na wyspie szkołę, oprócz swojego zaadoptowanego syna - Bartka przyjmuje do niej całą grupę zwariowanych uczniów. Jest wśród nich pingwin Fraczek, który nie może nauczyć się jak prawidłowo wymawiać spółgłoski oraz sympatyczny jaszczur Mundek, który najbardziej lubi wylegiwać się w znalezionej przez siebie muszli i rozmyślać. Jest też gapowaty Dziubas, który wciąż gubi piórka na skutek niezliczonych bliskich spotkań ze skałami i pniami drzew. Melancholijny lew morski Cienki najlepiej czuje się wygrzewając się na słońcu i śpiewając smutne ballady. Porządek (w dosłownym i przenośnym tego słowa znaczeniu) w całej tej menażerii stara się zaprowadzić zadziorna, a zarazem opiekuńcza świnka Frania.

Reklama

Życie beztrosko upływa im na codziennych obowiązkach, dziecinnych zabawach i igraszkach oraz na nauce ludzkiej mowy. Aż do momentu, kiedy fale nieoczekiwanie wyrzucają na brzeg tajemniczą górę lodową. W jego sercu ukryte jest prastare jajo, które mieszkańcy wyspy natychmiast otaczają troskliwą opieką. Po długich dniach starań wykluwa się z niego zagadkowee, zielone stworzenie: Dyzio, dinozaur prosto z epoki lodowcowej. To wydarzenie kładzie kres spokojnemu życiu i to nie tylko na wyspie…