Nowy obraz mistrza kina Carlosa Saury, magiczna opowieść o Hiszpanii, w której przeplatają się nastroje i emocje, muzyka i taniec.
Dla fanów Carlosa Saury, którym podobało się Flamenco z 1995 roku, Iberia to pozycja obowiązkowa, która pod wieloma względami przypomina ów mistrzowski panoramiczny portret gatunku muzyki, który jest sercem hiszpańskiej kultury. W filmie, który powstał w całości na scenie, udało się dokonać rzeczy niezwykłej: zebrać w tym samym miejscu i czasie śmietankę hiszpańskich artystów, którzy śpiewają, tańczą, grają folk, flamenco i modern, a muzyka, która ich łączy, to utwór Isaaca Albeniza, Iberia. Film Saury kreśli malowniczy portret hiszpańskiego ducha, a w szczególności cygańskiej kultury Andaluzji.
Dla fanów Carlosa Saury, którym podobało się Flamenco z 1995 roku, Iberia to pozycja obowiązkowa, która pod wieloma względami przypomina ów mistrzowski panoramiczny portret gatunku muzyki, który jest sercem hiszpańskiej kultury. W filmie, który powstał w całości na scenie, udało się dokonać rzeczy niezwykłej: zebrać w tym samym miejscu i czasie śmietankę hiszpańskich artystów, którzy śpiewają, tańczą, grają folk, flamenco i modern, a muzyka, która ich łączy, to utwór Isaaca Albeniza, Iberia. Film Saury kreśli malowniczy portret hiszpańskiego ducha, a w szczególności cygańskiej kultury Andaluzji.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama